Nasza przychodnia włączyła się do miejskiej akcji sprzątania i upiększania Wałbrzycha. W sobotę 22 kwietnia odbyły się nadzwyczajne porządki.
Pan Krzysztof stawił się już o siódmej rano.
- Na co dzień zajmuję się utrzymaniem czystości na terenach, należących do przychodni. Taki dodatkowy dzień, bo soboty mam przecież wolne, bardzo się przydał. W tych zakamarkach zawsze gromadzą się różne nieczystości. Wreszcie spokojnie to wysprzątałem – stwierdził.
Nieopodal panowie Tadeusz i Piotr byli zajęci malowaniem bocznej ściany budynku.
- Ech, ci grafficiarze regularnie „upiększają” to miejsce. Dziś mamy czas się z tym uporać. Pytanie tylko, na jak długo – zastanawiał się Tadeusz.
Zaplanowali jeszcze malowanie, a wcześniej „przywrócenie do pionu” szeregu słupków przy bocznej osiedlowej drodze.
- Bo parkujący tu kierowcy, nawracając często nie mieścili się w wymiarach jezdni. Skutek – można jeszcze zobaczyć – dodał Piotr.
Wszyscy narzekali na pogodę, która uniemożliwiła wykonanie wielu pilnych wiosennych prac. Z pewnością zadecydowała też o niskiej frekwencji.
- Nawet nie mogłem skosić trawy. W taką pogodę kosiarka nie ruszy – narzekał Krzysztof.
Wałbrzyska akcja „Czyścioch” ( tę sympatyczną postać można m.in. zobaczyć na torbach do zakupów) zapoczątkowała upiększanie również terenów wokół Przychodni Piaskowa Góra. Jesteśmy w centralnym i szczególnie eksponowanym miejscu osiedla, więc to zobowiązuje.